Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiewiór
Administrator
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:24, 16 Sty 2008 Temat postu: Gnicie strzałki |
|
|
Schorzenie to początkowo, dopóki koń nie kuleje - jest mało widoczne. W miarę rozwoju choroby koń zaczyna kuleć, gdyż róg strzałki ulega rozkładowi i zmienia się w brudną masę o nieprzyjemnym zapachu. Najczęściej gnicie strzałki występuje w kątach wspornych kopyta w rowku strzałki, z którego wydobywa się cuchnąca gęsta ciecz. Schorzenie to spotyka się najczęściej u koni pozbawionych ruchu i źle utrzymywanych, tzn. na mokrej, brudnej ściółce.
W początkach schorzenia, gdy nie występuje jeszcze kulawizna, koń może być używany do pracy. Chore kopyto należy dokładnie umyć, a po wysuszeniu stosować środki odkażające np. 3-5% kreolinę lub lizol i zasypywanie siarczanem miedzi. Zasypkę tę stosuje się codziennie aż do zupełnego wyleczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gosza
Administrator
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy końskich marzeń ^^
|
Wysłany: Czw 12:19, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że tą chorobę można wyleczyć! Biedne konisie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiewiór
Administrator
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:00, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Takie zgnite strzałki strasznie śmierdzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malwinka
Najlepszy jeździec
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z końskiej krainy;)
|
Wysłany: Nie 12:40, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A spotkałaś się z tą chorobą Wiewiór?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Najlepszy jeździec
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:10, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja na szczescie nei
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malwinka
Najlepszy jeździec
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z końskiej krainy;)
|
Wysłany: Pon 23:27, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja tez nie ale Wiewiór??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosza
Administrator
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy końskich marzeń ^^
|
Wysłany: Pią 22:04, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ale idzie to wyleczyć... chyba (?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michasq
Najlepszy jeździec
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:10, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja na obozie się z tym spotkałam to znaczy nie było to jescze zaawansowane ale była to faza początkowa i posamtowałyśmy to czymś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosza
Administrator
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy końskich marzeń ^^
|
Wysłany: Pią 22:23, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A byliśvie z nim u weterynarza?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michasq
Najlepszy jeździec
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:28, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak przed posmarowniem byli u weta ja musiałam zostać..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|